Awaria nowo zamontowanych fotoradarów w Nowej Rudzie
W Nowej Rudzie, mieście na Dolnym Śląsku, dokładnie dwa tygodnie temu, zainstalowano technologię radarowych wyświetlaczy prędkości w kilku strategicznych miejscach przeznaczonych dla pieszych. Instalacja ta była zdecydowanie dobrze odebrana przez społeczność lokalną. Jednak niedługo po tym, jak urządzenia zaczęły działać, okazało się, że kilka z nich już nie funkcjonuje. Co mogło być przyczyną tak szybkiej awarii?
Inicjatorem montażu urządzeń była firma El – Przem z Nowego Dąbia, która za sumę 153 258 zł zainstalowała 14 radarowych wyświetlaczy prędkości w 7 kluczowych punktach przejścia dla pieszych w Nowej Rudzie. Urządzenia te zostały umieszczone głównie w pobliżu miejsc szczególnie narażonych na ruch drogowy, takich jak szkoły.
Pomimo że przez pierwsze dni od instalacji pojawiło się kilka negatywnych opinii, ogólny konsensus mieszkańców był zdecydowanie pozytywny. Wydawało się, że nowa technologia spotkała się z aprobatą lokalnej społeczności.
Nieoczekiwanie, po upływie zaledwie dwóch tygodni od dnia instalacji, kilka wyświetlaczy prędkości przestało działać. Awaria dotknęła urządzenia umieszczone na ulicy Fredry oraz Świdnickiej w Drogosławiu.