Brutalny atak na ratowników medycznych podczas barbórkowej imprezy na terenie KGHM – karetka zniszczona, ratownicy pobici
W czasie gdy barbórkowa zabawa jednej z kopalń KGHM toczyła się pełną parą, rozegrała się dramatyczna scena. Ratownicy medyczni zostali wezwani do interwencji, jednak zamiast pomagać, musieli bronić się przed agresją. Doszło do tego, że wnętrze karetki zostało zdewastowane, a ratownicy doznali obrażeń fizycznych. Na miejsce musiała zostać skierowana policja.
Zgłoszenie o potrzebie pomocy medycznej nadeszło podczas ostatniego weekendu. Jeden z uczestników barbórkowej imprezy w kopalni KGHM, 50-letni mężczyzna, był silnie nietrzeźwy i leżał na ziemi. Z opisów świadków wynikało, że konieczna jest natychmiastowa interwencja medyczna. Na miejsce wysłano Zespół Ratownictwa Medycznego z Polkowic.
Ratownikom udało się dotrzeć na miejsce i udzielić pierwszej pomocy mężczyźnie. Niestety, począwszy od samej interwencji 50-latek okazywał wobec nich agresję. Mimo to, udało się go uspokoić i przetransportować do karetki w celu dalszej diagnostyki i leczenia. Z czasem okazało się, że stan zdrowia mężczyzny wymaga natychmiastowego przewiezienia na Szpitalny Oddział Ratunkowy.
Podczas jazdy do szpitala, pacjent zaczynał manifestować agresję – szarpał się i dewastował sprzęt medyczny znajdujący się w karetce. Sytuacja wymknęła się spod kontroli i musiała zostać powiadomiona policja.