Problem narastających kradzieży sklepowych w powiecie Ząbkowickim

W sklepach na terenie całego kraju, w tym również w naszym powiecie, coraz częściej dochodzi do zuchwałych kradzieży. Począwszy od drobnych przedmiotów takich jak szczoteczki do zębów, poprzez pełne koszyki artykułów spożywczych po rzeczy przemysłowe ukrywane pod odzieżą – wszystko to stanowi łakomy cel dla złodziei. W obliczu tego rosnącego problemu, handel detaliczny stoi przed coraz większym wyzwaniem, a schematy działania sprawców stają się coraz mniej przewidywalne.
Kradzieże te nie są już jednorazowymi aktami impulsywnymi. Funkcjonariusze policyjni coraz częściej zauważają na swoim terenie systematyczne i zaplanowane działania złodziejskie, które cechują się nie tyle spontanicznością, co chłodną kalkulacją. – To nie są już czyny dokonane pod wpływem chwili. Zasady, według których działają złodzieje, są coraz bardziej przemyślane i świadome ryzyka – komentuje podkomisarz Katarzyna Mazurek z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich.
Podczas ostatnich tygodni funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za serię kradzieży sklepowych na terenie Ząbkowic Śląskich. W styczniu jeden z nich, 22-letni obywatel powiatu dzierżoniowskiego, ukradł z drogerii elektryczne szczoteczki o łącznej wartości prawie 1400 zł. Do jego zidentyfikowania przyczyniły się nagrania z monitoringu. Drugi z zatrzymanych, który wpadł w ręce prawa 8 kwietnia, przez wiele miesięcy systematycznie kraść różnego rodzaju towary ze sklepów – od artykułów spożywczych, poprzez środki czystości, aż po zabawki. Ich łączna wartość wyniosła około 1700 zł.
Podkomisarz Mazurek wyjaśnia: „Niektórzy złodzieje są przekonani, że unikną kary, ponieważ każda pojedyncza kradzież ma niewielką wartość i jest tylko wykroczeniem. Jednakże prawo jest jasne – jeżeli czyny takie powtarzają się, nawet jeżeli są drobne, stają się przestępstwem. A za takie można otrzymać karę do 5 lat więzienia”.