Im wyżej, tym piękniej — wieża na Kalenicy
Samo wejście na szczyt wzniesienia powoduje niezwykłą falę nowych doznań. Krajobraz możemy wtedy podziwiać innej perspektywy, a wszystkie problemy stają się błahe. Co by było, gdyby udało się wspiąć jeszcze choć trochę wyżej? Podobne myśli przyświecały twórcom wieży na Kalenice. Sprawdź, co pozwoli Ci dostrzec kilkanaście metrów więcej podczas pieszej wędrówki lub rowerowej wycieczki na szczyt.
Symbol dla regionu
Wieża na Kalenicy jest jedną z kilku podobnych konstrukcji w Górach Sowich. Można nawet powiedzieć, że stalowe przedłużenia szczytów stały się ich cechą charakterystyczną. To trzecie pod względem wysokości wzniesienie Gór Sowich ma kształt rozległej kopuły. Oznacza to, że stosunkowo płaski teren na szczycie Kalenicy utrudniał niegdyś obserwacje terenu i zachwycanie się urokliwymi krajobrazami. Zwrócili na to uwagę turyści i z pomocą Towarzystwa Sowiogórskiego z Bielawy zainicjowali postawienie wieży widokowej.
Plan czy przeznaczenie?
Niewiele brakowało, a obecny symbol Kalenicy ustawiony został gdzie indziej. Pierwsze plany dotyczyły bowiem szczytu Popielaka, a pod koniec XX wieku zaczęto rozważać przeniesienie wieży na Śnieżnik. Pierwszy raz w swojej reprezentatywnej formie stanęła natomiast poza szczytem — na placu przed warsztatem w Bielawie. To prawdziwe szczęście, że wykonane wtedy próby stabilności przeszły na tyle pomyślnie, że do dziś po ciężkiej trasie na szczyt możemy cieszyć się widokiem w szerokiej perspektywie.
Historia sięga wysoko
Uroczyste otwarcie wieży widokowej na Kalenicy miało miejsce w 1933 roku i uświetniło 50-lecie wspomnianego już Towarzystwa Sowiogórskiego. Z tej okazji powstał też wyjątkowy wiersz okolicznościowy. Do końca II wojny światowej nosiła nawet własną nazwę Hindenburgturm, którą zlikwidowano ze względu na pochodzenie od nazwiska niemieckiego polityka. W okresie powojennym pozostawiona samej sobie wieża widokowa niszczała, ale po gruntownej konserwacji daje nam aż dwie kondygnacje wspaniałych widoków. Odwiedzającym nie grozi więc nagłe zachłyśnięcie się pięknem Karkonoszy. Pierwszy z nich usytuowany jest na wysokości 14 m ponad gruntem, a następny 6 metrów wyżej.
Ponad szczytem
Po zdobyciu Kalenicy na wieży widokowej możemy zaczerpnąć oddechu i zaplanować kolejne trasy. Widać z niej zarówno Śnieżkę, masyw Śnieżnika, Góry Kamienne jak i Wałbrzyskie oraz oczywiście Góry Sowie. Wykończeni podróżą z przyjemnością spojrzymy także na perspektywę spokojnych spacerów na przedgórzu Sudeckim lub w obrębie masywu Ślęży. Wszystkie widać bowiem z tej modernistycznej i wartościowej dla regionu konstrukcji.